Wiedziałem, że praca w firmie mającej najlepszą renomę w okolicy może być wymagająca, ale w żadnym wypadku mnie to nie zniechęcało. Chciałem zobaczyć, jak pracuje się w ekipie w której każdy wie, co powinien robić, i nikt nie jest leniwy i zniechęcony.
Fachowcy od budowania domów z bali mieli niemałe wymagania
W ogłoszeniu było napisane, że oczekują co najmniej kilkuletniego doświadczenia, referencji, kursów i szkół. Przyznam, że nie spełniałem wszystkich wymagań – był jeden kurs, którego nie miałem ukończonego. Mimo wszystko zostałem zaproszony na rozmowę, na której wyjaśniłem z czego to wynikało. Stwierdzili, że nie jest to wielki problem – najwyżej wyślą mnie na przyśpieszony kurs, i wówczas będę mógł rozpocząć pracę. Gdy tylko zacząłem pierwszego dnia wiedziałem już, skąd wzięła się ich marka. Do tej pory pracowałem w firmach, w których raczej powoli i niespiesznie pracownicy wykonywali swoje obowiązki. Tutaj jednak było widać, że wygląda to zupełnie inaczej. Wcześniej nie zastanawiałem się nawet nad tym, jak wygląda budowa domu z bali przez fachowców. Teraz byłem bogatszy w wiedzę, że polegało to na znacznie większej motywacji i chęci do pracy, niż w standardowej ekipie. Praca szła znacznie szybciej i sprawniej – przerwa trwała pół godziny, i nikt nie próbował tego w żaden sposób przeciągać. Nie było również mowy o tym, by nie przyjść do pracy bez ważnego powodu – tak, jak to miało miejsce w moim poprzednim zakładzie pracy. Osobiście bardzo mi się to podobało – wreszcie pracowałem z ludźmi, którzy mieli takie same podejście do pracy, jak ja.
Od razu odnalazłem się w nowej ekipie. Wszyscy z miejsca polubili mnie za moje poczucie humoru oraz to, że nie bałem się ciężkiej pracy. Było to wynagrodzone w dniu wypłaty – zarobiłem znacznie więcej, niż w jakiejkolwiek innej firmie, w której dotąd pracowałem.