Gdy bardzo młoda, zdecydowałam się na tatuaż. Tatuaż ten był naprawdę bardzo ładny i moim zdaniem niezwykle estetyczny, ale niestety nie przemyślałam dobrze wybranego miejsca. Zdecydowałam się na tatuaż na żebrach, w związku z czym tatuaż po trzech ciążach wyglądał naprawdę fatalnie. Był zniekształcony i nie przypominał już tego czym, był na początku. Dlatego właśnie postanowiłam się go pozbyć.
Usuwanie tatuażu bez bólu
Początkowo miałam sporo obaw z tym związanych. Przede wszystkim, dziś dostępna jest metoda laserowego usuwania tatuażu, w związku z czym krążą legendy, że jest to bardzo bolesne. Samo wykonanie tatuażu był już bolesne, w związku z czym nie chciałam dodawać już sobie dodatkowych cierpień. Na szczęście poznałam usługę, jaką jest bezbolesne usuwanie tatuażu w Szczecinie. Postanowiłam zaryzykować i muszę przyznać, że nie żałuję. Usuwanie tatuażu faktycznie okazało się bezbolesne. Czułam może drobny dyskomfort, ale naprawdę wszystko było do przeżycia. Sesja usuwania tatuażu trwała dosyć krótko co przy fakcie że mój tatuaż był dosyć duże było fenomenem. Bardzo odpowiada mi również fakt że samo usuwanie tatuaży nie zgadzają się z powstaniem żadnych zmian skórnych. Oczywiście skóra później była nieco podrażniona i wyglądała trochę dziwnie, ale po całkowitym wygojeniu się tego miejsca, dla osoby która o moim zabiegu nie wie, trochę inny odcień skóry w tym miejscu nie jest zauważalny.
Zniekształcony tatuaż może wyglądać naprawdę fatalnie i być sporym problemem, dla osoby która się na niego zdecydowała. Dlatego właśnie jestem bardzo zadowolona, że udało mi się znaleźć usługę, jaką jest bezbolesne usuwanie tatuażu. Zabieg faktycznie nie wiązał się zbyt dużym dyskomfortem, w związku z czym udało mi się pozbyć szpecącego mnie wzoru, bez większych problemów.