Równa, czarna kreska na oku nie wychodzi z mody. Jeśli jest prawidłowo wykonana, nie tylko podkreśla oko, ale też optycznie poprawia jego kształt i pozwala zamaskować takie problemy jak na przykład opadająca powieka. Do stworzenia takiej kreski potrzeba trochę wprawy, ale przede wszystkim odpowiedniego kosmetyku.
Poręczny eyeliner do łatwego makijażu
Kosmetykiem niezbędnym do namalowania kreski na oku jest eyeliner. W drogeria i sklepach producentów kosmetyków znajdziemy dziesiątki produktów, jednak należy wiedzieć, który z nich warto wybrać, aby osiągnąć zamierzony efekt w makijażu. Dobry eyeliner posiada wysoką pigmentację i odpowiednią konsystencję, dzięki której wystarczy jedno pociągnięcie, bez nakładania kilku warstw produktu, co jest częstym problemem spotykanym wśród produktów w płynie. Takich wad jest pozbawiony eyeliner w pisaku, pozwalający na stworzenie nawet bardzo cienkiej, subtelnej kreski. Efekt można stopniować i pogrubiać kreskę, zachowując pełną kontrolę nad jej kształtem. W przypadku eyelinera w płynie, trzeba znaleźć taki produkt, który posiada odpowiedni pędzelek. Niektóre są zbyt długie lub zbyt szerokie, nie trzymają kształtu, a przy płynnej konsystencji kosmetyku to prosta droga do frustracji i licznych poprawek. Sięgając po produkt w pisaku, nie trzeba się martwić o nabieranie nowej porcji eyelinera na pędzelek, pisak sam dozuje jego odpowiednią ilość pod naciskiem. Cienka końcówka natomiast ułatwia trzymanie linii.
Korzystanie z eyelinera warto dobrze przećwiczyć, malując różnego typu kreski – cieńsze, grubsze, mniej wyciągnięte i bardziej. Kształt kreski musi być dopasowany do kształtu naszego oka i opadania powieki, jednak warto eksperymentować i przećwiczyć kreski, które w określony sposób wpływają na nasz wygląd.