Wiele lat temu jak skończyłem studia, to nawet nie byłem w stanie uzmysłowić sobie takiego sukcesu jaki osiągnąłem teraz. Wyobrażacie sobie, że taki studenciak w Warszawie w marynarce po wujku ze ślubu będzie miał największe agencje pr w kraju.
Public relations i moja kariera
Tak, no co tu się za dużo chwalić, zjadłem zęby na public relations dbające o wizerunek w Warszawie dlatego też wiedziałem jak odnieść w tym sukces. Zaczynałem naprawdę na małych projektach, wcześniej jak toś słyszał słowo dobry pr, to nie powiem z czym się to mu kojarzyło. Kiedy w Warszawie w zasadzie była jedna agencja public relations, a z tego co pamiętam i ona raczkowała, to nie miałem w zasadzie żadnej konkurencji. Studia skończyłem za granicą, więc wiedziałem jak taka dobra agencja pr ma wyglądać. Doskonale znałem rynek warszawski i wiedziałem czego trzeba moim klientom. Dlatego postanowiłem, na samym początku, aby moja agencja public relations była najlepsza na świecie. No dobra, przesadzam, najlepsza w Warszawie. I tak się stało, najpierw pracowałem nad tym aby mój pr był świetny jak dobrego doradcy do spraw wizerunku. Świetnie znam się też na modzie i to mi świetnie pomogło w karierze. Starałem się każdego dnia, aby te dwa słowa, czyli public relations kojarzono przede wszystkim ze mną i z tym, że moja agencja pr jest najlepsza i warto ją polecić. Tak się oczywiście działo, klient polecał klientom, dzięki temu mogę mówić o tym, że moja agencja pr jest najlepsza w Warszawie. Wystarczy wpisać markę mojej firmy i każdy zobaczy jacy jesteśmy świetni w tym co robimy.
Wiecie ja znam tajemnicę tego jak agencja public relations powinna funkcjonować i jak budować dobry pr każdej marki, a przede wszystkim jakich pracowników zatrudniać. Public relations nie jest dla każdego. Jednak ja wiem jak to zrobić dobrze.