Prowadzę firmę, która zajmuje się opieką nad dziećmi. Organizuję zarówno zajęcia grupowe, które pozwalają nieco starszym dzieciom spędzić aktywnie czas w gronie rówieśników, jak i osoby, które przychodzą do domu w godzinach pracy rodziców, aby zająć się młodszymi pociechami. Zapotrzebowanie na moje usługi jest tak duże, że zatrudniam ponad 30 osób a kolejne 20 działa na zasadzie wolnej współpracy.
Pracownicy z Ukrainy najlepszym rozwiązaniem
Niestety, ze względu na fakt że opiekunkami do dzieci zwykle są kobiety, urlopy macierzyńskie to prawdziwa plaga. Problem pojawił się, gdy ostatnio aż pięć zatrudnianych przeze mnie dziewczyn z tego względu zrezygnowało z pracy, a ja nie mogłam znaleźć nowych osób na ich miejsce. Na szczęście pomogli mi pracownicy sprowadzani z Ukrainy. Muszę przyznać, że byłam zachwycona. Zatrudnione przeze mnie panie mają bardzo dobre kwalifikacje. Każda z nich przeszła stosowne szkolenie z pierwszej pomocy, część może pochwalić się również ukończeniem szkół pedagogicznych. Dodatkowo panie cechują się niesamowitym ciepłem, które jest bardzo ważne przy pracy z dziećmi. Pomijając już osobiste uwarunkowania, z obserwacji stwierdzam, że są to pracownice bardzo sumienne i uczciwe. Bez problemu zostało ustalone wynagrodzenie, a w przypadku gdy pomyliłam się na korzyść jednej z pań przy wydawaniu pieniędzy, od razu poinformowała mnie o błędzie i zwróciła pieniądze (oczywiście wypłaciłam jej w ramach wdzięczności premię uznaniową).
Muszę przyznać, że zatrudnianie pracowników z Ukrainy było bardzo dobrym wyborem. Osoby z tamtych rejonów zwykle mają bardzo dobre kwalifikacje zawodowe, co w połączeniu z sumiennością, uczciwością i chęciami do pracy, czyni ich pracownikami idealnymi. Jestem bardzo zadowolona z aktualnego stanu rzeczy.