Przejdź do treści

Wszechobecne kalendarze trójdzielne dla firm

Wiele osób samotnych uwielbia otoczenie kotów i innych zwierząt. W przypadku mojej cioci posiadanie zwierząt nie było możliwe, bo biedna miała na nie alergie. Jednak znalazła sobie inne zajęcia, by zająć swoje myśli.

Ciocia uwielbia kalendarze trójdzielne dla firm

kalendarze trójdzielne dla firmPrzede wszystkim wyszywała różne rzeczy na poduszkach, haftowała i tak dalej. Drugą z jej pasji były różne terminarze. W całym jej domu porozwieszane były praktyczne kalendarze trójdzielne dla firm, które uwielbiała. Zamówiła sobie takie z różnymi zdjęciami naszej rodziny. Na kalendarzu w kuchni byłam ja, i tłumaczyła to tym, że lubię jeść, dlatego się tam znajduje. Moja mama, czyli siostra cioci była na kalendarzu w salonie, bo zawsze razem tam oglądają telewizję i plotkują. A w sypialni miała kalendarz ze zdjęciem swojego syna. Oprócz takich ściennych kalendarzy, których tłoczenie na gorąco już z daleka zwracało uwagę, bo zamówiła sobie taki jakby herb naszej rodziny świecący w ciemności, miała też takie do torebki. Uwielbiała kalendarze książkowe z logo, bo była bardzo poukładaną osobą i wszystko musiała mieć dokładnie rozpisane. Nie wiem skąd wzięła się u niej taka pasja do rozpisywania całego swojego życia, ale pamiętnik by mogła z tego opisać niezły. Bo wszystko zapisywała w tych kalendarzach, nawet to, co kupiła w sklepie i kiedy. Jej kalendarze z logo stały się ostatnio często poruszanym tematem w naszym domu. Przyznam, że trochę się tam śmialiśmy, że ciocia zapisuje tam wszystko, bo już zapomina co robiła w danym momencie. Oczywiście wszystko było w żartach, bo ciocię szanujemy i jej kalendarzyki również.

Współczuję jej, że nie może mieć zwierzaka, bo wtedy miałaby inne zajęcie niż wieczne przestawianie kalendarzy z miejsca na miejsce, i wyszywania i haftowania szalików, poduszek, pościeli i koców. No ale chyba jest szczęśliwa, więc wszystko w porządku.