Zmiana mojej pracy była po prostu koniecznością. W starym środowisku nie miałem żadnych szans na rozwój. Dodatkowo w firmie cały czas panowała nie przyjemna atmosfera i chciałem zmienić otoczenie. To wszystko bardzo źle na mnie wpływało.
Byłem odpowiedzialny za układy związane z automatyką
Z wykształcenia byłem informatykiem i dawniej pracowałem z różnymi firmami. Zajmowałem się tak na prawdę wszystkimi systemami i innymi elementami, które trzeba było akurat wykonać. Człowiek od wszystkiego, a zarazem niczego. Teraz jednak dostałem odważną propozycję prosto z Warszawy. Szukali młodych specjalistów, których chcieli szkolić i kształcić. To było bogate przedsiębiorstwo dlatego stać je było na szkolenia dla pracowników. Wiedziałem, że muszę zaryzykować aby coś osiągnąć dlatego zdecydowałem się na zmianę wszystkiego. Podczas pracy w nowym miejscu od razu wysłano mnie na szkolenie. Tam nauczyłem się jak funkcjonują w naszym zakładzie układy automatyki i jak nimi sterować aby system sprawnie działał. Dodatkowo musiałem znać wszystkie ważne połączenia w firmie. Była bardzo rozbudowana dlatego szkolenie nie było dla mnie takie oczywiste. Tak na prawdę do wprawy doszedłem dopiero po wielu miesiącach pracy. Nie byłem w stanie wszystkiego zapamiętać od razu. Na szczęście układy automatyki nie stanowiły dla mnie większego problemu. Były przejrzyście rozmieszczone i zamontowane. Dzięki temu miałem do nich łatwy dostęp i mogłem spokojnie pracować.
Cieszyłem się z tego ponieważ chociaż coś znałem na samym początku. Głównie zajmowałem się remontami takich układów i sprawdzaniem ich skuteczności. Oczywiście to było na początku, ponieważ z czasem przydzielano mi zupełnie inne zadania. Jednak musiałem się jeszcze wiele nauczyć aby skutecznie działać.